2014-08-19, 09:37
|
#1161
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 2 646
|
Dot.: Grono mamuś powiększamy, intensywnie się staramy - cz. IV
Cytat:
Napisane przez kordelka85
Ewuniu niestety zmiescilas sie w tych kilku proc nieskutecznosci szczepionki.Ja tak mialam z ospa, zaszczepiona bylam, ale i tak zachorowalam.
A jak jej sie nie trafi przechorowanie?
Mimo wszystko mysle, ze szczepionka jest mniejszym zlem.Takie polio wyeliminowano dzieki szczepionce.A teraz w pelnej klasie krztusiec wraca wlasnie przez te ruchy antyszczepieniowe.
Ja bym sobie chetnie podarowala niektore(MMR, ospa), ale nie mam wyjscia.
|
To są mity! Taki krzutsiec wraca bo zmutował, szczepionka na niego jest nieskuteczna. Zmutował bo tak sie dzieje tak samo ze szczepami grupy, co roku sa inne szczepy. Jakaś babeczka od szczepień sama to powiedziała. I co do tego mają ruchy antyszczepionkowe? Jak dziecko niezaszczepione miałoby stać sie nosicielem wirusa i go roznosic? Znam mnóstwo przypadków gdzie dziecko nieszczepione przechodziło krztusiec w 2 dni. A szczepione szpital.
Polio jest za to moje ulubione od jakichś 30 lat NIE MA dzikiego polio Wi nas w kraju. Występuje za to bardzo często polio poszczepienne. Wiec nie ma najmniejszych podstaw zeby podawać tą szczepionkę. Poza tym polio mozna przejść bezobjawowo lub w zdecydowanej większości są to objawy grypopodobne. Przede wszystkim zeby zachorować trzeba by mieć skrajnie obniżona odporność. Gdyby już nawet zachorować to porażenie kończyn występowało o 0,5% chorych. I to sa fakty w domu gdzie dba sie o odporność dziecka, ruch, powietrze, zdrowe odżywianie, miłość ryzyko zarazenia sie dzikim polio nie istnieje. Możesz zafundować dziecku za to poszczepienne.
Nie chcę się wdawać w tą dyskusję bo ktoś kto uważa ze szczepienia zbawily ludzkość przed śmiertelnymi chorobami nie da sie przekonać, a ja przekonywać nie zamierzam fajnie ze masz swoje zdanie na ten temat. Ja mam odmienne i niech tak zostanie 
---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------
Cytat:
Napisane przez violino
Jeśli dobrze pamiętam, to akurat ta szczepionka nie chroni przed zachorowaniem, tylko łagodzi przebieg choroby. Nie wiem, jak z różyczką, ale wiele jest właśnie takich - dają przeciwciała, żeby organizm od początku miał się jak bronić i szybciej i sprawniej poradził sobie z chorobą, a nie całkowicie od niech uchronił.
|
Nie ma ZADNYCH dowodów na to ze po szczepieniu przechodzi się choroby łagodniej. Znam wiele przypadków odwrotnych. Gdzie dziecko po szczepieniu szpital, strszaną przychodzenie choroby pomimo szczepienia na nią i dziecka nie szczepionego które przechodzi raz dwa, bez większych problemów.
|
|
|