[doughnut_agg]

Napisane przez misia332

JO Nesbo polecam. Jeżeli lubisz takie klimaty

hmm. Może to dziwne, a ja rozumiem takich ludzi i popieram ich decyzje. Chcą mieć pamiątkę po kimś kto żył.
Tym bardziej, ze moja dobra koleżanka, urodzi na początku grudnia dzidzusia, który przezyje 2-3 h na świecie, i co nie ma mieć żadnego zdjęcia synka ?




w 90 % przypadków jednka to wpadka.

Ale dzisiaj kopa zebrałam z brzucha, aż sie zwinęłam z bólu, młode chyba głód obudził.

Zdrówka dla wszystkich chorowitków ! Najlepsze życzenia dla solenizantów !

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------



Ja też, bo obok byli sami niedojrzali ojcowie [COLOR="Silver"]

kilka zdjec , a sesja zdjeciowa gdzie dziecko martwe sie przebiera ,ustawia do pozowania to jednak inna sprawa... nie podoba mi sie takie wykorzystanie dziecka, ktore odeszlo... nie umiala bym na to patrzec, stac obok, obserwowac i pozowac z dzieckiem .....