Matko, straszna jest ta książka. Koszmarek jakich mało. Gorsza niż pierwowzór, czyli Zmierzch. A myślałam kiedyś, że gorszej byc nie może. Zmierz chociaż przeczytałam cały, w sensie pierwszą część. Tego się nie dało.
Ja mam... Nie powiem ile, bo jestem starą rurą.
Ja Ci powiem, że zazdroszczę, że w tym wieku masz już dziecko, rodzinę i co najważniejsze radzisz sobie z tym wszystkim. Ja uważam, że jestem starą matką. Jak pomyślę ile będę miała lat jak Miłosz pójdzie do szkoły, jak będzie miał 18nastkę to przerażenie mnie ogarnia.
Ty masz dużo czasu na rodzeństwo dla Juli. A ja na tę chwilę nawet nie wiem czy chce mieć drugie dziecko. Póki co na pewno nie mogę i długo mogła nie będę i zawsze pozostaje kwestia wątpliwości czy sobie poradzę fizycznie i psychicznie. A śmiem wątpić skoro teraz sobie nie radzę. A czas leci. Już stara jestem i nie robię się coraz młodsza.
---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------
No właśnie, ja będę jeszcze starszą rurą.

Ale imprezki to mnie nie kręcą. Nigdy nie kręciły.
---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------
Ej, ja jestem starą rurą, ale Miłek ma komplet babć i dziadków + 3 prababcie!

W tym jedna tydzień po urodzinach Miłosz skończy 103 lata
