[dotuniek]

Napisane przez lipstick89

badałaś się pod kątem insulinooporności? ja na to choruję i tyłam "z powietrza"?

wiesz co genralnie uważam, że coś jest na rzeczy, bo cukier na czczo zawsze mam na granicy normy (w sensie za wysoki) a po obciązeniu wyszedł mi ok, poziom insuliny miałam coś koło 9 więc niby też ok, bo ponoć jest się o co martwić jak wychodzi powyżej 10... ale to wszystko było robione jak byłam po nocnym dyżurze, więc jak dla mnie nie zawsze i do końca miarodajne, zwłaszcza jak wyszło na granicy dlatego chce powtórzyć na urlopie tylko lekarka nie chce mi dać skierowania na test po obciążeniu a tego nie zrobią, nawet odpłatnie bez skierowania.
po za tym samo hasimoto daje w tym względzie mocno w kość