Dot.: dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25
chyba idzie jesień, bo jakaś chandra mnie łapie 
spać mi się chce i zmęczona jakaś jestem 
byłam na rowerze i to nawet nie pomogło 
oddalam się do koralików, które udało mi się dziś poukładać
|