[patycek]

Napisane przez Yoooko

Ty tak na poważnie? Serio myślisz, że kierowca tramwaju/autobusu ma coś do powiedzenia? Zgłasza usterkę i tyle, kierownik mówi jedz, on jedzie, bo jak powie, że nie to usłyszy to nie przychodź więcej do pracy. W państwie nie ma pieniędzy bo świnie u koryta je mielą. Sorry, ale tak możemy dyskutować na każdej płaszczyźnie, bo niepełnosprawny, bo samotna matka z dzieckiem, bo ten na rencie itd. itd. Zauważyłam też, że najbardziej roszczeniową pozycję przyjmują Ci którzy najmniej robią i najmniej pracują. Najłatwiej przyjąć postawę bo MI się należy i MI daj!

Owszem na poważnie ale Ty nie żartuj. Naprawdę myślisz że jeśli kierowca zgłosi problem to oni go zwolnią? Nie żyjemy w Korei Północnej ani w głębokiej komunie. Kierowcy często nie zgłaszają takich usterek po dla nich to żaden problem, to nie układ hamulcowy żeby ktoś się tym przejmował.
W filmiku Boguśki kierowca dwa tygodnie jeździ w popsutym podjazdem i okazuje się że kolejny który przejedzie też jest zepsuty. To jest chore i przełożeni tego kierowcy powinno za takie rzeczy odpowiadać.
Każda niepełnosprawna osoba w takiej sytuacji powinna mieć roszczeniową pozycję bo im się to święcie należy.

Najłatwiej przyjąć postawę bo MI się należy i MI daj!

Czy ja wiem czy najłatwiej. Chyba trzeba być na jej miejscu żeby się przekonać jak ciężko na co dzień zmagać się choćby z takiego rodzaju problemami. Dobrze że wypracowała sobie w takich sytuacjach roszczeniową postawę bo zginęłaby w tej polskiej, często pokręconej rzeczywistości. W tym kraju trzeba o wszystko walczyć bo z grunty nie jest nikomu nic dane, nawet tak podstawowe sprawy jak działający podjazd dla osób niepełnosprawnych.