[Ewunia_01]

Napisane przez Czarnulka7891

A ja już myślałam, że franka taka odważna jesteś, że do moda się rzucasz z każdym Twoim zdaniem otwierałam coraz szerzej usta i oczy ze zdziwienia

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:53 ----------

A przy wieku leżałam ze śmiechu [COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:54 ----------

Właśnie mi Tz oznajmił, że jutro idziemy zapisać się na prawo jazdy
Przy czym mił zaznaczył, że dobrze by było zdać za pierwszym razem, bo kolejne podejście kosztuje 300euro
Także ten ..pocieszył mnie. I już mam pełne gacie ze strachu on to ma dobrze, bo jeździć potrafi (tylko stracił za pkt w PL) a ja? dobrze by było gdyby nikt mi w paradę nie wszedł gdy już usiade za kółkiem bo może to się skończyć conajmniej zawałem serca

Ja przy wieku też sikałam
A prawka sie nie bój w ciąży sie zdaje za pierwszym razem
Ja zaczęłam przed ciąża ale potem miałam troche przerwy w kursie i egzamin juz w 7 msc
Pamietam jak zaczęłam pierwsze jazdy, właściwie to prawie ze pierwszy raz za kierownica, zrobiliśmy 2 kolka na parkingu i wyjechaliśmy na miasto, na super ruchliwą ulice kilkupasmową, uczyłam sie w Warszawie byłam przerażona tą sytuacją najważniejsze to dobry instruktor, ja zmieniałam kilka razy az miałam takiego który nie wprowadzał nerwówki
W Pl to czasami mam wrażenie ze oni sie z powołaniem pomylili, miałam takiego który mi sie darł to wysiadłam z auta i w szkole zrobiłam aferę bo ja nie jestem uczniem gimnazjum zeby jakis palant mi sie wydzierał tylko mu płace za to zeby mnie nauczył. I to notoryczne takie traktowanie przez instruktorów, mnóstwo koleżanek na takich buty trafilalo a po co sie stresowac kiedy za to sie płaci? Za to zdałam za pierwszym razem bez problemu a jeszcze miałam egzamin po ciemku, wieczorem i to był puerwszy raz jak tak jechałam po mieście

Dzień dobry dziewczyny