Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Listopad- Grudzień 2014- część IV :)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-08-20, 08:19   #919
Indra83
Wtajemniczenie
 
Avatar Indra83
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

Cytat:
Napisane przez justynaw1982 Pokaż wiadomość
Witqm się z rana u mnie pochmurno i chłodnawo...ale ja uwielbiam taka pogodę



uf dobrze że ktoś jeszczze został kto nie ma jeszcze wyprawki...jak się patrzę po dziewczynach to lekko mnie to przeraża ale jakos ciężko mi się do tego zabrać :/



Super że wyniki ok jednego stresa mniej ja też wybrałam fotelik...maxi cosi cabriofix chociaż jeden wybór za mną



No mi lekarz powiedział żeby się nospy nie bać i brać jak potrzeba...na szczęście jeszcze nie musiałam

Aha a zapomniałam wam powiedzieć w zeszłym tygodniu była u mnie położna (!!!) byłam w szoku bo tak niespodziewanie i generalnie super kobietka dostałam próbki, pełno ciekawych wskazówek, posłuchaliśmy serducha małego...oczywiście trochę się buntował i całyczas uciekał ale i tak fajnie
Za to powiedziała mi o jakimś kremie czy żelu przeciwbólowym do (jak to któraś napisała) Bożenki hihihi taki przed i w trakcie samego porodu który daje się położnej ale jest baardzo drogi bo kosztuje bagatela ok 300 zł...słyszałyście coś na ten temat??
Aaa i ponawiam zapytanko o te pieluchy wielorazowe....wiecie coś ...??? :/
Ja dopiero zaczynam przeglądać co mam, trochę ubranek znalazłam w rzeczach synka, mam w piwnicy od kuzyna, teraz przywiozę z Ełku. Mam plan na początku września, jak syn będzie w przedszkolu, zrobić przegląd i zrobić zamówienie w gemini. Rodzice chcą kupić leżaczek, wiec coś wybierzemy i łóżeczko zamówię we wrześniu. I tyle.

Ja jestem zbyt leniwa na pieluchy wielorazowe. Na początku jak dziecko je tylko pokarm matki, to te kupy sa dość łatwe do ogarnięcia, nie wiem jak tylko z mm, nie śmierdzą tak, ale za to moze ich być sporo. Wszystko zależy od dziecka, mój syn robił kilka razy na dobę, potrafił walnąć drugą turę w czystą pieluchę. Potem jak się wprowadza pokarmy różne, to robi się normalna śmierdząca nieraz nieziemsko kupa i wolałam ją zwinąć i wywalic jak najszybciej.

Nie wiem jak z tym oddychaniem, dobry pampers jednak tak nie kisi ciałka, a przecież z czasem dziecko zostawia się na dłużej z gołą pupą, już jak syn miał koło roczku, to puszczałam go po domu bez, najwyżej narobi. A te wielorazowe to baza plus wkład, więc pupa też zakryta. Ekologiczne to to nie jest, bo prad i woda idą równo, oczywiście pampers przegrywa, bo rozkłada się tysiac lat.
Cenowo to chyba sporo tych wielorazowych trzeba kupić i rozmiar się zmienia dziecku. Nie wiem jak one trzymają, ale w pampersie syn potafił zrobić tak, zwłaszcza, jak go trzymałam na rękach za pupę, że kupa poszła po plecach aż po szyję, więc ta baza-majtki też może się wybrudzić.
Sama jednak nie stosowałam i nie będę, więc to tylko moje przypuszczenia.

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

Begie, ja miałam od razu kołderkę 100x135, potem kupiłam taką jak dla dorosłych, 135x200 chyba, trochę długa, ale syn mógł się porządnie opatulić jak było zimno, a w te upały spał pod cienkim kocykiem, który i tak skopywał w nocy.
__________________
Staś 03.10.2009r.
Lilianna 10.11.2014r.
Indra83 jest offline Zgłoś do moderatora