Dot.: dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25
Cześć dziewczynki mam mega niechcieja pracowego, na szczęście mam lajtowy dzień bo wszystkie firmy mam już rozliczone, mogę sobie spokojnie nadrabiać zaległości.
Wczoraj jeszcze oglądałam warsztaty online i tak mi się spodobało to co tam pokazywali, że może dzisiaj spróbuję się pobawić. Wczoraj tak fajnie mi się kwiatki robiło, ale skończyły się wycięte elementy i nie chciało mi się już maszynki wyciągać.
|