Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7
Wczoraj byłam ostatni raz w pracy, od dzis znów z Z w domu, masakra. Postanowiłam egoistycznie nie reagować na jej potrzeby, a zrealizować swoje egoistyczne zachcianki pod postacią jej picia i mojego nie przybywania z nią w szpitalu. Poza kanapka z rana i pomidorem na każde am dostaje pic. Najpierw była jesień średniowiecza, żadna babcia ani TZ by nie zdzierzyli, teraz pije sama z kubka, sama go sobie nawet bierze. Gdybym tak sobie podążała za jej potrzebami a raczej ich brakiem to pewnie już by była dializowana. Tyle w temacie bezstresowego wychowania.
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.
 - 100/2017 (28304 strony)
 - 143/2018 (35435 strony)
 - 45/2019 (9833 strony)
|