Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Gdy pies sąsiadki wiecznie szczeka...
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-08-21, 09:53   #1
AshaiSun
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 242

Gdy pies sąsiadki wiecznie szczeka...


Otóż nie jestem mieszkańcem bloku a domku jednorodzinnego. Nie najdalej jak dwa lata temu moja sąsiadka sprawiła sobie owczarka niemieckiego po raz drugi ponieważ jej staruszka zdechła jako sędziwa emerytka. No i oczywiście szczeniak był pielęgnowany, wypuszczany na spacerki, bawili się z nim, mieszkał ze wszystkimi w dużym domu a wychodził tylko pobiegać po podwórku pod okiem właścicieli... do czasu... do czasu kiedy pies zrobił się duży i zaczął sprawiać tylko kłopoty i zawadzać. Do sąsiadki przychodzi ojciec i uprawia sobie na tyłach domu ogródek, a pies jak to pies biegał gdzie popadnie no i niszczył grządki... zaczęło się zamykanie psa w garażu coby nie niszczył i doszło potworne szczekanie na każdy dźwięk i na każdego przechodzącego pod płotem. Później chyba jednomyślnie stwierdzili, że jednak nie może cały czas siedzieć w domu to zakupili łańcuch i trzymają jak krowe. Pies nie jest wyprowadzany na spacery już od dawna. Jedyne jego przejście to z garażu na łańcuch no a tam drepcze sobie już tyle ile może.
Początkowo szczerze współczułam natomiast jego ciągłe ujadanie o wszystko doprowadza mnie już do białej gorączki. Ten pies potrafi usiąść na tyłku i szczekać przez godzine w strone drzwi. Przejdzie ktoś szczeka, ja wyjrze z domu szczeka, wypuszcze psa swojego szczeka i tak godzinami potrafi być. Właściciele wychodzą z domu do pracy, wiążą psa i mają wszystko w głębokim poważaniu. Pies nie ma budy i teraz strasznie pada i szczeka już tak od godziny ja mam wszystkie okna pozamykane a nadal się męczę...
Jeśli jest ojciec właścicielki psa to jest on bity na każde szczeknięcie ale niczego się nie nauczyli ani pies ani właściciele.... W dodaku potrafili psa zostawić na noc bo o nim zapomninali a pies zaczynał swoje szczekanie o 5 nad ranem. Próba zwrócenia uwagi zakończyła się tym, że sądsiadka na śmierć sie obraziła i nie mówi nam nawet dzień dobry...
Co robić?
AshaiSun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując