Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-08-21, 15:13   #462
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Perse schodzi litr dziennie mleka z czego 1/3 conajmniej wylewamy bo mija godzina od przygotowania...Wg producenta powinien ten litr dziennie wypić. Caly czas mam nadzieje że zje normalnie.. Albo jest głodny, robię porcję, wypije parę łyków i koniec

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk, litr dziennie dla takiego maluszka to dla mnie jakiś kosmos. J. miał przerwę w rozszerzaniu diety jakoś jak miał prawie 5 m-cy i był wtedy wyłącznie na mm przez ok 2 tygodnie. zjadał 5/6 razy na dobę po 200ml (nie mam teraz jak sprawdzić czy 5 czy 6 razy jadł), ale zobacz ile był starszy od Maksia.
ja bym mu odpuściła, robiła mniejsze porcje, niech zje ile zje. bo tak wylewasz, stresujesz się, że on nie je a po co to.
za to teraz wg opakowania powinien chyba pić raz dziennie 150 ml a dostaje 280, jeszcze niedawno pił z rana dodatkowe 200 ml. tak źle i tak niedobrze. dla mnie te ml to też trochę marketing i nakręcanie się. przy kp żadna mama nie wie ile dziecko zjada (chyba, że odciąga) a wyznacznikiem są przyrosty masy i jest dobrze.

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

Szukaliśmy rano przychodni bo od niedzieli jesteśmy na wczasach i byliśmy. Gardło zaczerwienione, temp u lekarza była 38,5. Mamy tantum verde do psikania i coś przeciwgorączkowo dawać jeśli temp będzie powyżej 38 i będzie mu dokuczać (tym sposobem mimo ponad 38 praktycznie cały czas nic nie dostał dziś bo szaleje). z piciem słabo mu idzie , jak na bolące gardło to je całkiem całkiem. właśnie wsuwa wafelki ryżowe a my pizzę bo nie było jak wyjść na obiad.

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
ja się muszę poskarżyć na tż. bo po prostu czasem mnie coś trzaska jak go słucham on jest jakiś niespełna rozumu. codziennie musimy stoczyć potyczkę słowną o KP. gdy tylko większy płacz to zawsze "może on głodny, masz pewność, że masz mleko", "skąd wiesz, że się najada?", "taka i taka straciła mleko może ty też już nie masz" no ludzie. oszaleję. on chyba myśli, że gdybyśmy podali mm to by dziecku uśmiech nie schodził z twarzy. kiedyś chyba złapię za coś ciężkiego i mu ....
no wyżaliłam się jakiego mam ograniczonego męża.
jednak sporo osób myśli, że maluszek tylko je i słodko śpi, a jeśli jest inaczej to na pewno coś jest nie tak, a co? najczęściej pewnie nie najada się, na to zwalić najłatwiej bo i nie ma jak zweryfikować tego najadania się. u nas od początku było to samo, a jeszcze jak położna na pierwszej wizycie stwierdziła, że odwodnię J. takim karmieniem-wiszeniem na mnie, czyli nieefektywnym karmieniem to już w ogóle masakra była. jak dodała że tylko picie 2 karmi dziennie może nas uratować tż przy każdym wyjściu do sklepu pytał czy może jednak kupić, dla dobra J.

a mm to rzeczywiście koszty, J. był na mleku hipoalergicznym i też koszty były duże. zwykłe mm najtańsze, a i tak miesięcznie zbierają się spore sumy przy często i dużo jedzącym maluszku, do tego wylewanie bo jak zrobisz mniej i chcesz dorobić to po chwili dziecko już jednak nie chce.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora