Basiabasia na stronie był jakiś konkurs coś typu dlaczego macierzyństwo i zakupy w rossmanie albo coś równie bzdurnego. coś tam nagryzmoliłam. gdyby nie ty to bym pewnie nawet nie weszła na meila śmieciowego i nie wiedziała

zakupiłam chusteczki w promo i krem na rozstępy perfecta mama(150ml przecenione z 24 na 17). w paczce dostałam uroczy biało-beżowy kocyk, maść na odparzenia bepanthenu i....krem na rozstępy

tej samej firmy... niby niewiele ale takie krem prawie 40zł... więc miły gift
jesli chodzi o normy glukozy... moje laboratorium podaje 66-109... ciężko mi powiedzieć czy ty ze swoim 99 to za dużo. mi na czczo i po2h wyszło po84.... wydaje mi się Skrzatku że jeśli przekraczasz normę o jakieś drobne to nie ma się co martwić...trzeba pamiętać o ewentualnym błędzie sprzętowym też
przy okazji sprawdziłam swoje wyniki i ddimery powinnam mieć pon.500 a mam prawie 1040:/ ciekawe co z tego wyniknie...chociaż moja ginka wyluzowana pewnie stwierdzi że eee...w ciąży tak może być::P
Suqub ja daje zwykłe górskie
przepis na ciastka (wychodzi różnie zależnie jak duże i grube uformujecie)
-kosstka margaryny lub masła-co kto lubi
-2 jajka
-1 szklanka mąki
-1/2 szklanki cukru (lub czegoś co osłodzi ja testuje syrop klonowy, może być też miód.nie musi być 1/2szkl. same ocencie jak słodkie mają być)
-2,5 szklanki płatków owsianych (ja daje górskie nie wiem czy jest różnica z błyskawicznymi)
-odrobina cukru wanilinowego dla zapaszku
-2 łyżeczki proszku do pieczenia
-bakalie wg uznania (ja daje słonecznik,rodzynki,owoce goji,żurawine czasami posiekane migdały)
wszystko razem mieszamy łyżką z mięciutką margaryną (nie rozpuszczać do płynu tylko w temp. pokojowej). rozetrzeć aż nie będzie margarynowych grudek. konsystencja nijak nie przypomina ciasta ale się nie przejmujcie

na papier wyłóżcie po ok.1,5łyżeczki tworu owsianego i uformujcie wygląd ciasteczka. wszystko robie paluchami bo twór mimo że lepki to się rozpada. piec w 180'c ok 10-15min. ja po 10min siedze z nosem w szybie bo ciastka lubią się szybko rumienić i przypalać. czas zależy też jak grubo je uformujecie
po przestygnięciu twardnieją chociaż jeszcze sobie zęba nie ułamałam na nich:P
załączam foto ciastek owsianych (deczko rumiane ale chodzi o grubość) obok hamerykańskie z czekoladą:P
i kocyk
