Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 cz.XIII
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-08-21, 21:24   #2583
inwersja
dryfuję słowami
 
Avatar inwersja
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 143
Dot.: Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 c

Cytat:
Napisane przez passion80 Pokaż wiadomość
Lulaby fajnie ze i u Was goście beda
Inwersja, kurde współczuję takich relacji z mama. Ale postar a j się nie myśleć. Tylko cieszyć się z roczku. Wcze s niej się klocili?

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
Nie, ale ona już zapowiedziała, że "ona im powie". Bo stwierdziła, że oni na pewno będą gadać o chrzcinach. (no fakt agitują w tym temacie,więc pewnie wykorzystają okazję) A moja matka to ogólnie wszędzie węszy podstępy, ludzi, którzy wykorzystują, obgadują za plecami, są fałszywi i chcą naciągnąć na kasę. Pewnie dlatego, że sama tak jest, głównie w kwestii bycia fałszywą,obgadywania i podstępów.
Szkoda słów by się rozwodzić.

Z moim mężem pokłóciła się dwa razy w ciągu tygodnia zaraz po urodzeniu Miłosza. Masakra to była.

Cytat:
Napisane przez Asiek84 Pokaż wiadomość
o losie, ale Cię wspiera... masakra, ale jak masz wstydu narobić i komu, boszzzz ona Cię traktuje jak małą nieporadną dziewczynkę...
podeślemy Ci kilka przepisów na sałatki, na łatwe ciacho i zrobisz imprę jak ta lala, z nami nie zginiesz... pisz jak będziesz chciała jakiś przepis...
Ano wg niej syf, brud, smród i ubustwo będzie i nie będzie co jeść.
Ona ma w domu prawie sterylnie, a i tak ciągle sprząta, bo twierdzi, że syf. Poza tym dla niej taka impreza to od razu musi być stół zastawiony. Nie dociera do niej, że to ma być po prostu obiad, może jakaś sałatka, tort i jakieś dodatkowe ciasto.
U nas babcia zawsze stawiała na stół obiad,potem ciasta, potem jeszcze sałatki, następnie szły bigosy, flaki, a na dokładkę kolejne ciasta. Także cały czas była biesiada przy stole. Ja najczęściej rezygnowałam z zupy, bo dwóch dań nigdy nie jem. Spróbowałam max dwóch ciast i odpadałam. Za to niektórzy dawali czadu do końca. Jeden wujek potrafił zjeść, pójść do WC, wrócić i stwierdzić, że ma już miejsce na kolejne porcje

Już się dowiedziałam,że zrobię zły rosół, bo nie na całym kurczaku. No musi być łój, inaczej się nie liczy.

Najgorsze z tego wszystkiego będzie sprzątanie. Nie znoszę tego robić, mam chyba traumę w tej kwestii.
Na razie nie wiemy co na obiad oprócz tego nieszczęsnego rosołu, który pewnie będzie na ścierce jak to moja matka mówi
Kiedyś zrobiliśmy polędwiczki i były boskie, ale tż twierdzi, że zbyt czasochłonne
Tort zamówię, bo nie miałabym czasu żeby się w to bawić. Zwłaszcza, że Miłosz to nie jest dziecko, które pozwoli mi na siedzenie w kuchni całymi dniami
Muszę do nich napisać i zapytać o cenę: http://alletorty.com/galeria/torty-dla-dzieci/
Przepis na ciasteczka znalazłam całkiem ciekawy http://razoweciasteczka.blogspot.com...home-made.html
Przydałoby się jeszcze jakieś normalne ciasto, ale jeszcze nad tym nie myślałam póki co.

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Cytat:
Napisane przez ja-ika Pokaż wiadomość
Ja też jutro gotuję pierwszy raz dla Emilki mam brokuła, marchewki i pietruszkę no i królika, kupiłam jeszcze fasolkę szparagową, dodać?
Buty widziałam, śliczne
To co jadła do tej pory? Na słoikach cały czas?

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Cytat:
Napisane przez vea7 Pokaż wiadomość
Mnie też nurtuje grypa... warto Młodego szczepić? My oboje od dwóch lat szczepieni i nie chorujemy.
Ja nie szczepiona i też nie choruję
A jak się zaszczepiłam to zachorowałam i to od szczepienia, także ja raczej jestem na nie jeśli chodzi o grypę
__________________
"Gdybym tylko mógł przekazać Ci choć cząstkę własnego szczęścia, abyś już na zawsze była wolna od smutku i melancholii."
Albert Einstein
inwersja jest offline Zgłoś do moderatora