|
Dot.: Bum bum bum, robimy sztuczny tłum! - JzP cz. 2
nellady ojoj biedna 
pewnie się mnie nie spodziewałyście..ale jestem z powrotem.
Jak byłam w drodze na dworzec autobusowy to koleżanka zadzwoniła, że jej ojciec się bardzo źle czuje i jadą do szpitala..no i w takiej sytuacji wróciłam, bo wiadomo, w takiej sytuacji nie będę komuś na głowie siedzieć.. Może jutro dojdzie do skutku ten wyjazd, mam taką nadzieję.
ale dzięki anetta i pannaagacinska
|