Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Schudnąć 20 - 30 kg
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-08-22, 22:24   #3310
Melonade
Zadomowienie
 
Avatar Melonade
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 820
Dot.: Schudnąć 20 - 30 kg

Cytat:
Napisane przez Malinka_Malinka Pokaż wiadomość
Zgadzam się z Tobą, u mnie też można męża liczyć za dodatkowe dziecko, z uwagi na jego charakterek to nawet jako bliźniaki.

Od września x 2 bo:
teraz odstawiam jedno do żłoba, od września drugie będę odstawiała do szkoły.

---------- Dopisano o 08:32 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

Dziewczyny wzięłam sobie do serca Wasze uwagi i dzisiaj wstałam pół godziny wcześniej. Na śniadanko był chlebek razowy z twarożkiem, pomidorkiem i cebulką.

Co do jadłospisów tak mam z nimi problem, zazwyczaj jadam to na co aktualnie mnie "naleci"

Wczorajsze menu:
Bułeczka zbożowa z pastą z tuńczyka, pomidor
kawa z mlekiem
jogurt naturalny 400 g
sałatka z surimi
makrela wędzona dwie kromki chleba
sałatka ze śledziami w śmietanie
1/2 kg śliwek
maliny
2 x plaster żółtego sera

U mnie dodatkowo dwa dni jestem sama, bez połówki ( z uwagi na pracę) jak małe je w żłobie (starsze na wyjeździe) - to dla samej siebie nie chce mi się gotować jak wrócę z pracy, wolę zjeść kanapkę i iść na spacer.

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

Chyba sama przed sobą poza tym muszę przyznać, że moje jadłospisy nie są dobre. Muszę zmienić sposób odżywiania, na bardziej wartościowy.
Dziewczyny czy mogłybyście również wrzucać swoje menu, to zawsze byłaby jakaś wskazówka.

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

Ach, dzisiaj piątek - proszę o zapisanie 69 kg żywego tłuszczu.
A jesz w domu czy poza?

Ach, zazdroszczę Ci tej wagi, jak ja bym już chciała zejść poniżej 70!! Nie wspominając już o tym, że mi się☠marzy zejść już z pola nadwagi ...
Myślałam, że do tej pory to już będę bliziutko wymarzonej wagi .


---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Cytat:
Napisane przez womendontcry Pokaż wiadomość
Ach, ci mężczyźni... Ale co my byśmy bez nch robiły?



Hm, to rzeczywiście jest rano co robić, ale dla własnego dobra, pomyśl jednak o śniadaniu



Dziesiejsze ważenie: 95,4
Bardzo przyzwoicie, zważywszy na fakt, że biologia sobie o mnie przypomniała, a ja zazwyczaj ważę wtedy do 1 kg więcej. Tym bardziej cieszę się na ważenie i wynik w przyszłym tyg!

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:36 ----------



Malinko, śniadanie widzę, ale gdzie jest obiad?

Nie jestem ekspertem, i moje jadłospisy nie są warte wpisania tu, ale ja jem sycące śniadanie, i drugie danie, a oprócz tego piję mleko, jem baardzo dużo jabłek i innych owoców.
Ciesz się, że tylko 1kg Ci przybywa, mi często przybywają 3, a minimum to tak 1,8 :/

Właśnie też mi obiadów porządnych u Malinki brakuje.

Każdy jadłospis jest warty pisania tutaj! Nawet po to, żeby samemu kontrolować i dowiadywać się o błędach, których nie jesteśmy świadome . Albo dla motywacji . No i inni się mogą inspirować posiłkami albo uczyć na cudzych błędach .

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Cytat:
Napisane przez mooonik Pokaż wiadomość
Hej



brawo za pierwszy krok
Malinko jakby to menu uporządkować, jogurt dać z malinami- masz świetne drugie śniadanie. Makrela na kolację. Śliwki na podwieczorek, albo po obiedzie, którego tutaj brak faktycznie to nie było tak źle. Te sałatki ze śledzia i surimi to własnoręcznie robione?
Wiesz, że te gotowe mają cukier, lub co gorsze syrop g-f, masę soli i jeszcze inne zupełnie niepotrzebne składniki :/


ja na męża nie narzekam. On tylko choruje jak typowy facet - czyli przy 37 już umiera ale poza tym nie mogę złego słowa powiedzieć



u mnie na śniadanie jajecznica - córki życzenie z ogórkami gruntowymi
Na II będzie koktajl z truskawek, jagód, z jog posypany słonecznikiem.
Obiad kasza jęczmienna, roladki z kurczaka z papryką i serem żółtym, mizeria
Podwieczorek muffinka pełnoziarnista, bez cukru, z bananem, daktylami
Kolacja makrela z pomidorem

lubię mieć tak zaplanowany dzień
mam nadzieję że mąż wróci wcześniej to wybierzemy się na rowery
Bardzo ładny jadłospis .
A jajecznicy z ogórkami jeszcze nigdy nie jadłam .
Szkoda, że nie lubię ryb i większości nabiału, bo łatwo z tych rzeczy zdrowe posiłki skomponować .

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Cytat:
Napisane przez pannaatopowa Pokaż wiadomość
dzisiejsza waga: 87,4. i tak było więcej. parę dni temu wzrosła o kilogram a wczoraj spadło

wynalazłam bułkę tartą z pieczywa owsianego. nawet na ciekawy smak. o przekąskę. wafle pszenno-ryżowe o posmaku cebuli. około 300 kalorii na 100 gram. w paczce jest 56 g, a zapycha nieźle. cały dzień to jadłam
No to .

Przydałyby mi się takie przekąski, ale ja chcę jak najbardziej eliminować rzeczy przetworzone, węglowodany, zboża, ehh, nie jest to takie proste .
Czasem się zastanawiam jak żyją tacy weganie na przykład, bo dla mnie samo jedzenie rzeczy nieprzetworzonych się wydaje mało realne ...

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Cytat:
Napisane przez Malinka_Malinka Pokaż wiadomość
Wiesz co, chyba też tak zacznę planować.
NA razie wszystko idzie "na gorąco" ale od września na pewno się nie uda.
Wprowadzę zmiany, a co !!!
W weekend przysiądę i zaplanuję menu na cały tydzień.
Też☠bym chciała, ale zawsze mi to jakoś nie wychodzi .
A w zasadzie jest łatwiej - wcześniej można zrobić zakupy, można większość rzeczy przygotować ... Chyba trzeba się☠będzie solidnie za takie plany zabrać faktycznie!!

Pewnie, że wprowadzisz. Podziel się koniecznie co tam wymyślisz!

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

Cytat:
Napisane przez aamidale Pokaż wiadomość
jasne, ze dam radę poza wakacjami, ja szkołę mam tylko parę razy w tygodniu. Gorzej, ze zbliza się wrzesień a ja leczę grudki na twarzy kwasami i zrzucam pięć warstw skóry na dzień, nie wiem jak taka wyuszczona będę chodzić, ja zawsze muszę mieć twarz perfekt, no chyba ze idę do sklepu czy sportowo. w połączeniu z potem potwornie szczypie, chodzę non stop wymamzana sudocremem i wszystko wokól też jest wymazane ;p
Aa, to jak dasz radę to ok .
Fajnie mieć takie sportowe życie .
A kwasy to w domu czy u kosmetyczki? Dziwne, że aż tak się☠łuszczysz ...

Cytat:
Więcej jedzenia to umnie, nie wiedzieć czemu, większa motywacja :O serio, odkąd jem więcej jakoś mniej razy mam ochotę dziś odpuszczać. Pewnie jakieś kwestie psychiczne, albo miałam aż takie braki - strach pomyśleć No i łykam magnez. Ja wiem Melonade, że to się wydaje dużo, ale ja poza rowerem mam teraz bardzo leniwy tryb życia - nigdzie nie chodzę przez te przebrzydłe grudki, poza tym smaruję na dzień głowę rycyną - jak będzie zima to po 16 będę mogła sobie iśc na spacer w czapce i nikt twarzy też nie zobaczy a póki co wczoraj w markecie nastraszyłam jakąś młodzież poza tym przez te trzy miesiące dorobiłam się takiej kondycji że hoho
Ja czasem się tak czuję,☠jak wychodzę w tragicznym stanie do sklepu. Tzn. mam wrażenie,☠że straszę okoliczną młodzież. No ale cóż. Jak jestem bardzo zajęta i siedzę w domu, wychodzę tylko na 5 minut to nie będę fryzury i makijażu robić .
[quote]
Co do ludzi którzy robią sobie krzywdę to mam ich w nosie. Serio, w dobie internetu, forów takich jak Wizaż każdy, za przeproszeniem, najtępszy z debili może się dowiedzieć co gdzie i jakie powoduje szkody. Ludzie są leniwi - dorosłych mi nie jest szkoda. Naprawdę, nazwijcie mnie złą osobą, ale ja nie mam nic do firm które na ludzkiej głupocie zarabiają. Prawie wszystkich takich "przekrętów" da się uniknąć przez pięć minut pomyślenia i sprawdzenia danych. Jasne, każdemu się zdarza pomylić ale niech potem nie narzeka, że wszystko jest złe, straszne. No jest. Zawsze było. I jakoś ludzie pół wieku temu rzadziej dawali się nabierać na różne tricki. I Zamiast kampanii uświadamiania społeczeństwa powinniśmy prowadzić kampanię zmuszania ludzi do logicznego myślenia. A ja sama jestem idiotką w tej kwestii, dlatego tak swobodnie mówię - mnie naciągnęło nasze państwo - ale czy na pewno? Musiałam zapłacić prawie 4 tysiące kary za to, że mój dziadek złożył za mnie źle wypełnione zeznanie podatkowe. On przeklina jakie złe czasy, a ja jestem zła tylko na siebie - bo pozwoliłam, żeby ktoś się czymś za mnie zajął. A wystarczyłoby, żebym poszukała w necie. Sprawa dawno za mną, zapłacone oczywiście przez dziadka - ale co by było gdyby to wyszło za 8 lat? Przykład może mało ma wspólnego z fastfoodami na pierwszy rzut oka, ale pomyślcie - jak wiele osób zmaga się z chorobami układów najróżniejszych, z otyłością i jej następstwami, potem - ile z nich idzie na dietę zero kalorii bo usłyszał na tvn style ze tak jest ok? A wystarczy poświęcić parę godzin na lekturę na sfd, kfd, na wizazu, na wielu innych forach. Przecież zrzucanie wagi, zdrowie - to wszystko jest proste! to jest matematyka, tu dasz mniej tego to tu ci zejdzie i będziesz na minusie. Chaotycznie napisałam strasznie bo to dla mnie emocjonujący temat ale koniec końców powiem kontrowersyjnie - nic nas nie zabija tak, jak nasz własna głupota.
No niby tak, ale wiesz, ja np. sobie zrobiłam krzywdę jako dziecko uzależniając się☠od coli (moi rodzice nie mieli o tym pojęcia, bo w domu się takich rzeczy nie piło), jako nastolatka próbując głodówek albo diet typu Dukan czy po prostu myśląc, że jem zdrowo, a jedząc stanowczo za mało.
I kurde, cały internet trąbił, jaka to dieta dukana fajna i zdrowa, skąd mogłam wtedy wiedzieć . Szczególnie, że jak zwykle to wszystko robiłam w ukryciu, nikt nie wiedział co jem i w jakich ilościach.
Zamiast pierdołowatych przedmiotów w szkole typu "podstawy przedsiębiorczości" (które nic nie wnosiły) powinno być coś o zdrowiu jednak, żeby człowiek był uświadamiany. Całe szczęście, że ja się wcześnie zaczęłam interesować zdrowym trybem życia, bo na wszystkich kolorowych gazetkach i wiedzy dostępnej wtedy w internecie to daleko bym nie zajechała .
Ale prawda, że często wiemy, a nie robimy, albo próbujemy na skróty, wyręczamy się kimś itd. i kiepsko na tym wychodzimy.
Własna głupota, lenistwo i prokrastynacja to nasi najgorsi wrogowie .
Cytat:


---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------



mnie boli kość ogonowa, narzeczony twierdzi że w tamtym rejonie bardzo schudłam i brakuje mi poduszek izolujących siodełko od kości

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

aha, i jeszcze zapomniałam dodać jazdy i godziny od 15 do dziś :
16,18,21 godzina ćwiczeń - pół h roweru pół h na dywanie
15,19,20,22 -2 h ćwiczeń, półtorej h na rowerze i pół na dywanie

17 miałam małą przerwę bo leczyłam kaca ;p

uuu to jest właśnie ta jedna jedyna rzecz, której nie lubię w jeździe na rowerze. Zawsze tyłek boli . Tak dawno nie jeździłam, że już zdążyłam zapomnieć .

Ale! Za to poszłam dzisiaj na rolki i pojeździłam ponad 45minut. Jestem z siebie dumna . Ostatni raz miałam rolki na nogach parę ładnych lat temu! A teraz kupiłam nowe, strasznie szybkie są i kompletnie się nie umiem na nich poruszać . Aczkolwiek gleby nie zaliczyłam .

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

Cytat:
Napisane przez Malinka_Malinka Pokaż wiadomość
aamidale wymagasz od ludzi, żeby czytali ze zrozumieniem, a do tego myśleli - nie licz na to.
Od kilku lat mamy wtórny analfabetyzm.
Ludzie prawie nic nie czytają, a jak już to tylko czasopisma z obrazkami i plotkami.
Po drugie trudno się nawet temu 1% myślących przebić przez opinię, różnych "naukowców".
Na jednej stronie jest napisane, że mleko jest złe i niedobre, na drugiej że to najlepsza rzecz pod słońcem. Ludzie są zwyczajnie zagubieni.
Oczywiście powyższe nie dotyczy napoi gazowanych, czipsów itd.itp. Chociaż w małych ilościach i świadomie wszystko jest dozwolone.
Oj prawda, prawda.
No i też jest inna sprawa, że często wiemy, co powinniśmy robić czy jeść czy pić, a pozostajemy przy starych przyzwyczajeniach. To też ciężka kwestia .
__________________




Edytowane przez Melonade
Czas edycji: 2014-08-22 o 22:24
Melonade jest offline Zgłoś do moderatora