[quiatuszek]

Wrocław

POLECAM

dr Marek Włodarczyk, przychodnia na ul. Głogowskiej
Ma podejście do zwierząt, jest bardzo sympatyczny, a przy tym rzeczowy. Nie naciąga. Ma tytuł dr nauk weterynaryjnych. W tym przypadku to o czymś świadczy. Przychodnia jest nowoczesna, czysta. Nie jest drogo.


NIE POLECAM
dr Elżbieta Piasecka, przyjmowała (nie wiem czy robi to nadal) w tej samej przychodni
Moja sunia bardzo się drapała. Pani doktor stwierdziła alergię na nie- wiadomo- co i zaordynowała dietę z drogą karmą, której mój pies nie chciał nawet jeść. Najgorsze jest to, że zapisała jej zastrzyki ze sterydów. Powiedziała, że są skutki uboczne i kropka. Kiedy zapytałam jakie konkretnie, dowiedziałam się, że dłużesze stosowanie (a takie miało być) kończy się jak to ujęła "zejściem śmiertelnym." Nie wykupiłam na szczęście tych zastrzyków. Dr Włodarczyk
popryskał psa preparatem na pchły i kleszcze. I jest ok.

Wizażankom z Wałbrzycha szerze polecem dr Adama Małeckiego

W czasie wakacji wielokrotnie leczył moją śp. jamniczkę. Bardzo oddany zwierzętom. Kiedy była po operacji, codziennie przyjeźdżał specjalnie dla nas z Wałbrzycha do przychodni w Olszyńcu, by dawać jej zastrzyk. I nie chciał nawet kasy !!! Do tej pory najlepszy weterynarz, jakiego spotkałam.