|
Dot.: Potraficie żyć spokojnie?
No ja niestety nie. Rzadko kiedy zdarza się spokój i opanowanie. Ciągle coś, czasem jest to nawet błahy powód ale jest to już powód to zmartwienia i niepokoju. Nerwy, stres ... wydaje mi się, że w dzisiejszych czsach to normalne. Ale to dziwne... kiedyś tak nie było.
__________________
studentka
czas na zmiany!
Prosiaczek:
-Jak się pisze 'miłość'?
Puchatek:
-Tego się nie pisze.
To się czuje.
♥♥♥
|