Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Dni paszteta przeganiamy i za ćwiczenia się zabieramy! cz. XVII

agulaaaa · 2014-08-24, 11:02

heloł

ja dopiero co śniadanie zjadłam: cool: wróciłam po 4, zanim zasnęłam to była chyba 4:45, także dlatego,jedynie co jadłam jakiś karczek i piłam sok, a tak to bez %

Za jakiś czas wezmę się za ćwiczenia

Pogoda się skiepściła, a myślałam o rowerku

Alice co za waga

i za życiówkę

w moich marzeniach jest kiedyś 58 kg

Jeu faktycznie bardzo ładnie Tobie w takim kolorze

2014-08-24, 11:02	#4267
agulaaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: z miejsca znad Wisły :) Wiadomości: 15 395	Dot.: Dni paszteta przeganiamy i za ćwiczenia się zabieramy! cz. XVII heloł ja dopiero co śniadanie zjadłam: cool: wróciłam po 4, zanim zasnęłam to była chyba 4:45, także dlatego,jedynie co jadłam jakiś karczek i piłam sok, a tak to bez % Za jakiś czas wezmę się za ćwiczenia Pogoda się skiepściła, a myślałam o rowerku Alice co za waga i za życiówkę w moich marzeniach jest kiedyś 58 kg Jeu faktycznie bardzo ładnie Tobie w takim kolorze