Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Koty - część IX
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-08-24, 12:20   #4876
193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 12 112
Dot.: Koty - część IX

monika_sonia a skąd przypuszczenie, że wcześniej nie miałam kotów i nie byłam z nimi u wetów?
Skoro miałaś przeboje z weterynarzami, to nie znaczy że każdy musi takie mieć

Tak, powiedział że nie wiadomo czy przeżyje bo jak wda się zakażenie to trzeba będzie uśpić. Nie pytałam o amputację bo nie byłam w stanie myśleć i dopiero później mi się przypomniało.
No i też z racji wieku bo takie kocię najbardziej potrzebuje mleka matki.

Miałam kiedyś takiego malucha, młodszego od tego. Mimo ciepła i karmienia zmarł.

Są różni weterynarze, z różnymi podejściami. Miałam kiedyś kota, pewnego dnia mój tata wyjeżdżając z garażu go przejechał, miał coś z biodrem, łapa wisiała.
Pierwszy wet powiedział - do uśpienia.
Drugi dał nadzieję, leki i czas. Kot wyzdrowiał, później już nie było widać kontuzji, chodził normalnie
193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488 jest offline Zgłoś do moderatora