|
Dot.: chrzciny
Myślę, że prosząc studentkę o bycie chrzestną Twoja siostra cioteczna nie liczyła na wielkie prezenty. Jak kupisz łańcuszek i biblię - też będzie ok. Myślę, że 3 dni wolnego to też jest jakaś przesada - jedziesz w nocy, wracasz w nocy i magicznie zyskujesz dwa dni.
Zgodziłaś się na bycie chrzestną, więc powinnaś brać pod uwagę, że jednak to dziecko ochrzczą.
|