[martha330]

Napisane przez sloneczko_1201

Ale tu dzisiaj spokój...
Dobrze, że za tydzień już wrzesień, bo przy tym leżeniu i samych powtórkach w tv to wariuję... a tak to chociaż coś nowego w tv będzie

tez nie będę wiedziała co ogladac
Lekarze! Masterchef! Hell's Kitchen! i wiele innych bo nowa ramowka jesienna! będę ogladala tv do upadłego az do porodu, bo potem znow czasu nie będzie

Napisane przez esti87

Wy to macie przynajmniej jakies rozeznanie ile Wasze maluchy waza a ja nie wiem nic..w 20t5d mialam usg prenatalne i wlasnie tam podano mi orientacyjna wage..maly mial wtedy 355 g i od tego czasu rzadnych informacji..


wlasnie dzwonil tz..byl w szpitalu i operacje ma dopiero 19.09..nie maja wolnych terminow..on ma jeszcze 1 szczepionke miec na zoltaczke i zlecone jakies badania..no chyba,ze sie pogorszy i bd na cito operowany.. porazka..

ja podobnie jak TY nie mam rozeznania ile wazy Dzidzia, na polowkowym miała 335g, czyli podobnie, a od tego momentu nie wiem ile wazy, ile mierzy, tyle ze serduszko bije i ile na minute drazni mnie to, bo w tym momencie to ważne... i irytuje mnie to.
a co do TZ to biedny ze tak długo musi czekac! ahhh... to jest wlasnie z sluzba zdrowia, ze pod koniec roku nie maja terminow.
moja siostra nabawila się zapalenia pęcherzyka zolciowego ze wskazaniem do jego usuniecia - i jeśli nie ma zagrozenia zycia to termin na listopad, a jak się będzie dzialo cos, to wtedy pogotowie i się zdecydują na usuniecie go....

Napisane przez Aleaa_

Chciałam się was spytać czy łapią was kłucia w pochwie? Ostatnio jak zmieniam pozycje to często mnie łapie, dziś nawet jak leżałam...

lapia, lapia niestety... czasem takie klucie, czasem ciagniecie...czasem w dole brzucha tuz, czasem w srodku... jeszcze trochę musimy wytrzymać


a ja dziś prawnie nie pisałam na wizażu choć miałam dużo wolnego jakos nie mogę ogarnąć tematow i się wyslowic