Dot.: Scianka działowa - wstyd ?
Ważne, żeby było czysto i przytulnie, nie Twoja wina że mieszkacie w takich warunkach i nie jest to żaden powód do wstydu. Byłoby się za co wstydzić gdybyś w domu miała syf i bałagan, wtedy nawet metraż 200m2 nie pomoże;-)
Swoją drogą miałam kiedyś koleżankę, mieszkała z rodzicami w wielkim domu, sami w trójkę z psem. Zaprosiła raz mnie i inną koleżankę na noc. I tam dopiero mieli się czego wstydzić, brud w każdym kącie, w kuchni nie można było znaleźć czystego naczynia, wszystkie kubki i miski w szafce były zwyczajnie brudne, jakby przepłukane tylko samą wodą:-/ nad każdym stołem wisiał lep na muchy z tymi martwymi muchami, nie mogłam tam nic przełknąć.
I ja też mieszkałam w pokoju dzielonym na pół, tylko bez ścianki, a z meblami pośrodku. Jakoś nikt się z tego nie śmiał, a znajomych miałam sporo;-)
__________________
"Jakiś" to nie to samo co "jakichś"!!!
"Zenek, co ty jakiś nie w sosie jesteś? Może zjadłbyś jakichś pierożków babcinych?"
|