2014-08-26, 15:48
|
#1856
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 26
Cytat:
Napisane przez Nadis
Moja mama kupiła w CCC takie trefne sandały, że dwa razy były naprawiane i popsuł się znów ten sam element (miesiąc od zakupu). Również w nich chodziła, także były używane. Poszła do sklepu, znowu chcieli je wziąć do naprawy, więc mama uprzejmie ale stanowczo zażądała rozmowy z kierownikiem sklepu. Pani kierowniczce powiedziała, że buty się cały czas psują (u Ciebie dwa jednocześnie mają ten sam defekt, to też jest argument) i prosisz albo o zwrot pieniędzy, albo o zamianę na inny model w tej samej cenie lub droższy i dopłacenie różnicy. Spisały protokół i kupiłyśmy torebkę, sandały już w innym sklepie.
|
No właśnie, tylko chciałabym to załatwić tak, żeby nie czekać miesiąc czy dwa na rozpatrzenie kilku reklamacji. Dla mnie to absurd, że buty wręcz rozpadają się pierwszego dnia, a ja muszę na szybko kupować inne, bo sklep nie odda mi pieniędzy od ręki
|
|
|