2014-08-26, 16:09
|
#2004
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )
Cześć kochane
Czytam was jak tylko mam czas,jak zmienię tel to będę pisać na bieżąco-póki co mam z tym małe problemy bo ja i mój tel zadajemy na innych falach
W sobotę byliśmy na grillu,organizował go kolega z pracy Mariusza, byli też pozostali koledzy(mają swoją paczkę) ze swoimi partnerami. Oni znali się już nieco wcześniej i koniecznie chcieli poznać mnie. No to odwaliłam się,wzięliśmy małego i pojechaliśmy. Mały poznał tam koleżankę i nawet się nie nudzil,ja nieco gorzej bo towarzystwo pilo a my z tz nie,więc ja ciężko miałam znaleźć wspólny język z niektórymi paniami
W każdym razie byliśmy przeszło 3 godziny,mąż w końcu nie musiał słuchać że znowu nas nie było,mały miał z kim się bawić(wszędzie ciągnął mnie za sobą i dziewczynka która ma 2,5 roku oznajmiła wszystkim że jestem jej mamą ). Po grillu zaczęło nas konkretnie rozkładać(byliśmy nad jeziorem wieczorem) ale mnie leki postawiły na nogi na tomiast mojego męża polamalo konkretnie,dziś ledwo z łóżka wyszedł,a pojechał w delegacje do torunia. Tak go wszystko boli że poszedł nawet tam do lekarza ale musi pilnie iśc do ortopedy.Póki co jest jeszcze w delegacji,mimo że nic nie robi(bo nie daje rady) to ciągle go tam trzymają
No i dziś kolejne święto które spędzam bez niego
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK 
Ur. 23.01.2013
"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"
KosmetyczneSzaleństwo
7DniTygodnia
|
|
|