Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV
Nooo znajomych mam mało bardzo bo z młodzieżą trochę ciężko teraz się zakumplować i nie ma nawet gdzie tych ludzi poznawać. U mnie to jest taka najbliższa bo jeszcze kilka z drugiej strony ale nie znam tych ludzi.
Siostra jak nazapraszała znajomych i rodziny od siebie i męża to 150 ludzi na tym weselu było, a przykładowo mając wesele osobiście nie zapraszałabym osób, które widziałam mając 3 latka lub wcale ;D
Dodatkowo mieszkając za granicą droga odcięta bo nawet dostajac zaproszenie od jakiejś kuzynki piąte przez dziesiąte nikt nie będzie się tłukł żeby tam być bo to mało istotne - co innego siostra czy brat
|