2014-08-26, 22:48
|
#4803
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Miasto Krasnali :)
Wiadomości: 1 147
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Cytat:
Napisane przez Marbella85
Dziewczyny mam dwa pytania:
1. Czy wysyłacie aplikacje do firm, które w danej chwili nie rekrutują bądź nie mają informacji o rekrutacjach na stronach. Jednym słowem czy wysyłacie tzw. spontaniczne aplikacje?
2. Czy podczas rozmów rekruterzy nawiązują na kursów/szkoleń, które macie umieszczone w cv. Pytam, bo zapisałam się na dwa kursy w ramach Uniwersytetu Otwartego na UW - jeden z kreatywności i twórczego myślenia a drugi pt. "Techniki i umiejętności praktyczne w zarządzaniu projektami". Wiadomo robię to dla siebie, ale jestem ciekawa czy rekruterów takie kursy w ogóle interesują.
|
1. Ja wysyłałam i polecam Szczególnie jeśli ma się wyspecjalizowane wykształcenie/doświadczenie. Nie wysłałam dużo takich aplikacji, nie na wszystkie otrzymałam odpowiedź, ale na kilku rozmowach byłam. Z kolei do obecnej pracy wysłałam cv na stanowisko na które niezbyt pasowałam (ale w mojej branży), a spodobała im się moja aplikacja i dostałam pracę na innym stanowisku, kierowniczym - czego się nie spodziewałam w ogóle. Wiadomo, że nie ma co rozsyłać tych CV w kosmos, ale z drugiej strony jak gdzieś nie wyślemy to na pewno tej pracy nie dostaniemy, a tak to zawsze dajemy sobie szansę.
2. Zależy od rekrutera, a raczej od jego wiedzy z tematyki której dotyczyły szkolenia. Czasem nikt o nie nie zapytał, innym razem zostałam przemaglowana z któregoś. Jest różnie, ale na pewno warto odbywać szkolenia Na "Techniki i umiejętności praktyczne w zarządzaniu projektami" sama bym bardzo chętnie poszła
---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------
Cytat:
Napisane przez Alillah
Nie do końca się zgodzę. Gdy ja szukałam pracy wszyscy odradzali mi mówienie zbyt dużej kwoty na rozmowie bo nie mam doświadczenia, trzeba pokory i trzeba coś najpierw z siebie dać. To wszystko piękne, ale w końcu jest tak, że ja potrafiłam sobie na start wynegocjować warunki na jakie niektórzy pracują kilka lat. Oni też mogli, a wybrali pokorę.
|
Oczywiście , tylko często jest to wybór wszystko albo nic. Jakby znaleźli akurat osobę która bym im się spodobała na takim samym poziomie jak Ty to pewnie by wzieli tą która podała mniejszą stawkę - niestety.
Ja też się uparłam, że od pierwszej pracy nie będę pracować na umowę inną niż umowa o pracę i byłam w tym konsekwetna chociaż czasem były chwile zwątpienia.
__________________
"Kiedy nie dostajesz tego, co chcesz, dostajesz coś lepszego - doświadczenie"
|
|
|