[Czarnulka7891]

Napisane przez baelka

Baelka, lat o kilka za dużo Ten podpis na dole to data naszego ślubu Jesteśmy w trakcie przeprowadzki, ogólnie dużo mamy teraz na głowie. Udało się w drugim cyklu, narzeczony zachwycony jest- głaszcze mnie po brzuchu i mówi do maleństwa. Miłe to jest bardzo. Nie da mi nawet torby z bułkami nieść
Rodzicom chcemy w październiku powiedzieć, kiedy minie ten najgorszy czas...Staram się zachować spokój i myśleć pozytywnie.Ja się nie nastawiałam w tym cyklu że się uda, bo w pierwszym miałam wszystkie możliwe objawy ciążowe. Także do tego podeszłam spokojnie, ale jak zobaczyłam te dwie kreski to tak mi z emocji serce zabiło...
A z objawów to piersi też mnie bolały, zresztą do dziś są takie tkliwe. I duże Chciało mi się pić i co 15 minut do wc latałam. I ta senność i zmęczenie- czuję się jakbym babcią była, po dłuższym spacerze normalnie mam zadyszkę

Tak z ciekawości ile lat? ja 27

No i piękny sobie strzeliliście ślubny prezencik no A wesele duże planujecie?

Babciu hi 5

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

Lija, zapomniałam Pytałaś z których rejonów PL pochodzę
Otóż Bydgoszcz-okolice