Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Rozładunek czas już zacząć, by się cieszyć dzidzią naszą!!! Wrześniówki 2014 cz. 7
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-08-27, 20:56   #4433
Antananariwa
Raczkowanie
 
Avatar Antananariwa
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 361
Dot.: Rozładunek czas już zacząć, by się cieszyć dzidzią naszą!!! Wrześniówki 2014 cz

zdr
[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;47884306]Jem czekoladowe crispello z milki i zagryzam parowkami. Jestem w ciąży, wolno mi [/QUOTE]
Ja uwielbiam waniliowe choć nie pamiętam już kiedy ostatnio jadłam bo staram się bardzo ograniczyć słodycze

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
Julcia ma niestety zapalenie uszu i jedziemy na antybiotyku:/W nocy przyszła do mnie do łóżka i narzekała bardzo na uszko,więc kolejny czopek zapodałam i już spała.Dziś też nie bardzo ma apetyt,ale kaszę rano zjadła,na drugie śniadanie kawałek pomidora i parę kawałków parówki, teraz jej barszcz czerwony ugotowałam i też troszkę zjadła, potem może choć skubnie ziemniaków z sosem
Muszę jej też zakraplać oczy,co jest niezłym wyzwaniem, probiotyk jej śmierdziMam nadzieję,że szybko wyzdrowieje,bo w poniedziałek przedszkole...
Dodam, że za wizytę płaciłam 35zł,a za leki około 100zł:/Myślałam, że to właśnie wizyta będzie droższa.
Dobrze że już wiadomo co jest i antybiotyk powinien szybko zadziałać. Trzymaj się dzielnie bo chore i marudne dziecko to ciężka przeprawa.

Cytat:
Napisane przez carolciuska Pokaż wiadomość
UWAGA!
Witamy na swiecie kolejnego maluszka!
Dzis na swiat przyszedl Metkowy Mateuszek, waga 2980 gr i 50 cm

Trzymamy dalej kciuki, maluch na razie podlaczony pod tlen, bo ciezko oddycha, byc moze przez ta infekcje, ktora Metka miala.
Takze zaciskamy kciukasy mamuski i brzuszkowe dzieciaczki za Matiego!
Po 18 bedzie wiadomo czy Mati bedzie musial zostac przewieziony na OIOM, Meta jest dobrej mysli, ale jest obolala po cc.
super, niech Metka szybko dochodzi do siebie a Mati okaże się silnym chłopakiem

agnes 2011 super że się odezwałaś i już ogarnęłaś z maleńką Izą. Trochę przeszłyście ale super, że dobrze się skończyło.

A ja dziś czuję się delikatnie mówiąc jakby mnie walec drogowy rozjechał. Coś mnie zbiera. Tzn nie na poród tylko tak przeziębieniowo-grypowo. Cały dzień mi niedobrze i boli głowa. Na obiad zjadłam tylko kaszę z pomidorem i położyłam się zdrzemnąć. Miałam rozpalone policzki, ale jak się obudziłam i zmierzyłam temperaturę to jest ok. Do tego bolą mnie mięśnie i skóra jest bardzo nadwrażliwa Nie mam pojęcia co to się dzieje z moim organizmem ale jakby mi tak przyszło rodzić to nie mam siły. Jestem głodna (stąd też brak sił) a z drugiej strony tak mi niedobrze że jak się po obiedzie położyłam to czułam wszystko w gardle Łyknęłam już apap ale guzik to dało, głowa dalej boli okrutnie. Zresztą apap nigdy na mnie nie działał
Antananariwa jest offline Zgłoś do moderatora