Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )
Meneq : sprostowanie: no ja nie usypialam nigdy ' na siłę' , nie zasypiala po chwili prób to odpuszczam itp. Tylko wczoraj mi zależało żeby ją chociaż bezproblemowo przebrać i te 15 minut jazdy autem wytrzymała. U T. niby była śpiąca Ale dawała radę spokojnie to nie usypialam a bawiłam się aktywnie, bo drzemka o 18 to.fakt kiepski pomysł: Ale jakby chciała spać to by.spała.
Napisałam bo się zastanawiam czy jest sens ingerować jakoś, czy też tak macie na tym etapie? Fakt, jest to trudne i wyczerpujące bo Ami jest dzieckiem które maks 2 minuty bawi się samo, ciągle w biegu i wspinaczka gdzie się da. Nie bawi się sama jak np Yae. Więc spokojniejszy wieczór raz na jakiś czas trochę się mi marzy, nie powiem że nie: ) Ale biorę to na klatę bo gdy ona nie chce spać to pokazuje to bardzo wyraźnie, mówi o tym. Idę za dzieckiem i ponawiam propozycje co jakiś czas. Nie to nie. Tylko się zastanawiam czy drzemka ma taki duŻy wpływ na nocne spanie, bo ona nie śpi duzo, cały czas biega, przed kąpielą był spacer dziś, a tak czy siak nie chciała spać.
|