2014-08-27, 23:07
|
#58
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 223
|
Dot.: Jakie macie zdanie na ten temat? Córka na uwięzi.
Łał ale jeden sfrustrowany człowiek potrafi burze wywołać Dajcie spokój, nie ma co w ogóle.
Ja wrócę do wątku głównego i niestety nie napiszę nic miłego. Autorze, moim zdaniem taki związek nie ma przyszłości. Nawet jak uda Ci się wymusić na dziewczynie zmianę zachowania to w oczach jej rodziny zawsze będziesz tym złym, który ukradł im córeczkę i zniszczył jej życie. Takich chcesz kontaktów z przyszłą rodziną? Ona w kolei będzie regularnie nastawiana przeciwko Tobie, a mając tak słaby charakter będzie świadomie mniej lub bardziej wierzyła w ich słowa. Moim zdaniem jedyne co możesz zrobić to odpuścić. Dziewczyna powinna sama zdać sobie sprawę z tego co się dzieje i że powinna coś z tym zrobić (a dzieje się coś okropnego, ona jest po prostu mentalnie małym dzieckiem które zawsze jest pod czyjąś opieką i trzyma się sztywnych zasad wyznaczonych przez rodziców. nie uczy się tego, czego każda osoba w tym wieku powinna, nie uczy się na błędach itp itd). Jeżeli staniesz po stronie samodzielności, co wydawałoby się rozsądne, staniesz się synonimem przerwanej więzi z rodzicami. I będzie to do Ciebie wracać latami.
|
|
|