[Nameria]

Aż się mamy apytałam z tymi skorupkami i mówiła, że kiedyś wrzucała do lawendy ale potem jej się odechciało w to bawić, bo nie widziała efektu.
Ja do swoich w tym roku dosypałam odrobinę wapna, zobaczymy jak będzie.

Co do chryzantem. Moja mama przechowuje chryzantemy w piwnicy. Ścina łodygi przy samej ziemi i wynosi do piwnicy. Najważniejsze, żeby roślina była w dobrym stanie, przed zimowaniem.