2014-08-28, 10:21
|
#4
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 10 783
|
Dot.: Stopniowe odchudzanie i zmiana nawyków
Heh ja z kolei owoce polecam głównie do śniadania ew na drugie... W ogóle pieczywo polecam kupować w sprawdzonych miejscach, żadnych marketach itp bo to mrożona masa I prawdziwie ciemne: pełnoziarniste, razowe lub orkiszowe albo graham. Nie kupować paczkowanego. Wywal wszelkie pierogi, makarony,chińczyki, sosy, buły itp itd do obiadu. Zrób sobie jakieś mięsko chude (wołowina dobra też jest oki nie polecam wieprzowiny), do tego warzywa i trochę dodatku: najlepsze będą kasze, ryż brązowy, makaron z ciemnej mąki. Generalnie dużo warzyw i wbrew pozorom nie za dużo owoców. Unikaj smażonych, panierowanych itp. (ewentualne szybkie przysmażenie czegoś na maśle klarowanym czy dobrym oleju roślinnym) - piecz, grilluj, gotuj. Na kolację polecam źródło białka + warzywa. Ja nie jadam już o tej porze węgli i cukru (choć jest i szkoła mówiąca że można jeść dobre węgle na kolację jeśli śniadanie będzie białkowe - np jajka). Włącz jajka, orzechy (wiadomo w rozsądnej ilości , ryby. Na śniadania polecam bardziej kasze niż płatki - mnie dłużej sycą i są pyszne np jaglanki, gryczanki itp . Omlety, jajecznice, dobre kanapki są okej. Jedz surowe warzywa do pochrupania jak Cię najdzie. Głownie obiady mas zkiepskie a i potem znów kanapki a na wieczór owoce - to do zmiany. I zrezygnuj z kupnych, przetworzonych gotowców i wynalazków typu wafle ryżowe czy wasy jak jeszz 
EDIT to pieczywo o którym piszesz typu "ciemniejsze z Biedry" to ten sam syf co i jasne z Biedry 
Herbata - zielona, biała i czerwona. Albo ziołowe.
Edytowane przez Mirianka
Czas edycji: 2014-08-28 o 10:26
|
|
|