|
Dot.: rodzice wydali mojego kota...
z ogłoszeniami w gabinetach weterynaryjnych może być ciężko, bo autorka jest z Warszawy... no ale przynajmniej próbować można. A na policji mówiłaś, że chcesz zgłosić kradzież kota?
Cytat:
|
2. Gdyby mi zrobiono taki numer wziąłbym laptopa i smartfony, zaniósłbym do jakiegoś znajomego i zrobiłbym deal kot za fanty. Pomyślałbym również o sprzedaży telewizora.
|
w takiej sytuacji pewnie też bym rozważała taki pomysł. Albo weź kluczyki od samochodu, dokumenty, no coś bardzo ważnego, z czym można się targować.
Edytowane przez esfira
Czas edycji: 2014-08-29 o 21:09
|