2014-09-02, 09:06
|
#4772
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
Napisane przez patrycja19894
Super ze wszystko dobrze. Mam nadzieje ze ciebie również duma rozpiera
Dziewczyny jak tak czytam o tych waszych szyciach to mam ciarki. Masakraaaa,faktycznie można by takiego jednego z drugim do sądu podać, może by się w końcu nauczyli porządnie wykonywać swoją pracę.
|
Tak, jestem dumna. 
Też mnie przeraża wizja krzywych szwów i dziur w kroczu. Współczuję wszystkim źle zszytym. 
White Cafe u mnie był trochę krwi i trochę brązowozielonych gili, to też normalne. Psikałam octeniseptem i wysuszałam patyczkiem.
Zaczarowana wyśpisz się za jakieś 20 lat, jak się Olivka wyprowadzi z domu 
I jeszcze ciekawa rzecz, lekarz mi powiedział wczoraj, że pierwsze próby przytulanek mogą być jak marsz karawany po pustyni więc trzeba się zaopatrzyć w wiadro lubrykantów.
|
|
|