Studia po studiach
Jak uważacie - czy zaczynanie nowych studiów po uzyskaniu tytułu magistra na innym kierunku ma sens? Nie mówię o studiowaniu po to, żeby nic nie robić, ale o próbie spełniania marzeń. Opłaca się czy nie, czy lepiej sobie darować taki pomysł i jak człowiek iść do pracy? Jakby nie patrzeć, po skończeniu studiów ma się 23/24 lata, więc po kolejnych pięciu będzie wiadomo ile... Czy to nie jest marnotrawstwo czasu? Jestem ciekawa Waszych opinii.
|