|  2007-07-18, 12:01 | #182 | 
	| Zakorzenienie 
				 
				Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 15 703
				      | 
				
				
				Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II
				
			 
 
			
			
	Cytat: 
	
		| 
					Napisane przez zuzaneczka  masz rację że najlepiej porozmawiać, ale do tej rozmowy potrzebowałabym kogoś, nie tyle zaufanego, co znającego lepiej sytuację - a z taką osobą nie mogę porozmawiać bo nie chcę jej martwić    
sprawa jest dość poważna i po prostu nie wiem co robić.... i nikt mi właściwie nie może poradzić....  
nawet nie chce mi się płakać.....
  
ale o tyle mi lżej że w ogóle ktoś (Wy) wie że coś nie tak i choć wirtualnie pocieszy 
  
dzięki dziewczyny   |  Zuzaneczko nie chcesz marwtic tej osoby, rozumiem ciebie, ale wbrew pozorom to nie jest dobre wyjście.. Pomyśl w drugą stronę, gdyby ktos bliski tobie cierpiał w samotności, co byś czuła, myslała?
 Przytulam cię serdecznie i mam nadzieję, ze uda ci sie otworzyć... nie dobrze jest być samemu w ciężkich chwilach.. a ty jak rozumiem jestes z tym problemem całkiem sama..
  Mam nadzieję, że nie "smęcę" za bardzo?   
				__________________Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej: | 
	|     |  |