[marthusia]

Witam fretkomaniaczki ^_^
Ja tu jestem z pewnym pytaniem.
Otóż moja kuzynka miała fretkę,samiczkę.Mieszkała u kuzynki w pokoju z początku i TYLKO tam,boo...okrótnie śmierdziała.Moja kuznka z ciocią całe były przesiaknięte tym zapachem.Nie wiem kto im powiedział,albo gdzie wyczytały,że jest to naturalny zapach tego zwierzaczka i że się go nie pozbędą,bo będzie ona wciąż go wydalać.
Również moja koleżanka miała fretke i ten sam przypadek - śmierdziała nie do wytrzymania.

Na wizażu jednak spotkałam się z wypowiedzią byłej właścicielki fretki,która temu zaprzeczała.Jak to jest?Nie wszystkie wydalają taki smrodek,jest to od czegoś uzależnione,czy o co chodzi?
Po przeczytaniu całego wątku i obejrzeniu zdjęc - żegnam i pozdrawiam