[thirky]

Napisane przez wada12

Sorry dziewczyny, ale jesteście po prostu GŁUPIE.. niektóre oczywiście. Piszę o tych, które nie miałby nic przeciwko gdyby ich mężczyzna patrzył na nagie ciała striptizerek, tancerek w klubie gogo i oczywiście bardzo się przy tym podniecał. To chore.. A potem są łzy, żal, smutek, bo zostałyście zdradzone.. Przecież same dajecie im zielone światło. Najpierw będzie "idź popatrz" a potem "dotykaj, zdradzaj". Śmieszne.

COOOOOO
To po co pytasz o opinię skoro jedyna i najprawdziwsza prawda to ta Twoja? Uwierz, są dziewczyny którym to nie przeszkadza i koniec.
Jakby mnie koleżanka zaprosiła na wieczór panieński do klubu z męskim striptizem to bym pomyślała Wow, ale fajnie. I poszłabym. Tyle że tego, że miałabym z kimkolwiek tam seks uprawiać to sobie nie wyobrażam, tym bardziej będąc w związku. Nie rozumiem więc, czemu miałabym zabraniać facetowi tego, co sama chętnie bym zrobiła oczywiście nie mówię o cotygodniowych wypadach do takich klubów, ale jedno wyjście nie przeszkodziłoby mi.
A na ładne dziewczyny też chętnie bym popatrzyła, co w tym złego Zdradzić można wszędzie, a jak już dziewczyny pisały- w takich klubach usługi prostytucji nie są świadczone.

Myślę że powinnaś zająć się problemami swojego związku i własnymi kompleksami (mówię to na podstawie tego co pisałaś również w drugim swoim wątku), a nie obrażaniem osób, które takowych nie mają w aż takim nadmiarze..

Edit: I ja mając takie podejście nigdy zdradzona nie zostałam, a także żaden mój chłopak do klubów gogo nie chodził. A Twój owszem, więc kto tu ma problem