2014-09-14, 20:40
|
#2457
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
|
Dot.: Dla tych co czekają na oświadczyny- zniecierpliwione,zdespero wane,wyluzowane c
Cytat:
Napisane przez Aurencja
Ja np. bym nie pozwoliła żeby to tż za mnie płacił, nie wiem już taka jestem i mam takie zasady, że jak gdzieś jedziemy to wszystko na pół, jak któreś nie ma kasy to po prostu nigdzie nie jedziemy i tyle... Może co innego by było gdyby tż zarabiał grubą kasę a ja nic, ale oboje mamy mniej więcej równo więc taki układ nam odpowiada, po ślubie przecież i tak będziemy mieć wspólne pieniądze więc na to samo wyjdzie 
|
Jak oboje zarabiacie mniej więcej tyle samo to zrozumiałe, że dzielicie się mniej więcej po równo albo jedna strona raz płaci, a druga następnym razem. Ale jak ktoś w ogóle nie zarabia to już się tak nie da. Ja jestem w stanie zrozumieć sytuację, kiedy dziewczyna jedzie z chłopakiem na wyjazd mimo że sama nie ma kasy. Nie mówią tu oczywiście o tygodniowych wakacjach w tropikach po dwóch miesiącach znajomości, tylko o czymś skromnym (chociażby weekendowym). W końcu parze też się należy trochę odpoczynku. A potem jak dziewczyna się odkuje to sama może coś zaproponować.
|
|
|