Dot.: cos slodko-gorzkiego z nuta wytrawnosci na zime
Przetestowałam Madness iii... dobrze, że nie brałam w ciemno. Perfumy świetne ale zupełnie nie w moim stylu. Elegancka, cierpka, rozgrzewająca róża. No nie powiem, całkiem jesiennie to pachnie, jak krzak dzikich róż. Brakuje mi tu czegoś hmm, głębokiego, żywicznego, dymnego.
|