Dot.: W klawiaturę stukamy, radością się dzielimy, swe smutki i żale wylewamy!
Pamiętam jak w zeszłym roku miałam problem ze znalezieniem pracy.
Nie dość, że doświadczenia prawie żadnego nie miałam, to jeszcze ostatnie praktyki robiłam dość dawno, więc i dość duża luka czasowa w cv. Nawet dorywcza praca mnie omijała
W końcu wzięłam się za siebie, zrobiłam, miesięczny staż z uczelni, zaczęłam latać jako "hostessa" na promocjach, aż w końcu trafiła mi się w miarę normalna i stała praca. Mija mi już 5 miesiąc, tylko nie wiem jak teraz to z uczelnią pogodzę.
Ale jak trzeba dać radę, to da się radę, nie ma innej opcji
__________________
Czytając między wierszami...
|