[seductivee]

Napisane przez misiaa91

Jak się wprowadziłam na studiach, to miałam taki rytuał, że rano, jak tylko wyszłam z mieszkania, rozmawiałam z Mamą, potem na jakiejś pierwie, potem jak wracałam no i w ciągu dnia także, więc dla mnie to normalne.

Ja będę miała, na ślub na pewno długi.

Moja mama zawsze do mnie dzwoni na wszystkich swoich przerwach w pracy (jeśli jestem na uczelni, to nie, bo zna mój plan ), a później po pracy i przed snem Ja to lubię, nawet jeśli mamy wymienić ze sobą 'co porabiasz? a nic ciekawego, a ty? no ja też nie. ok, to dobranoc'