[olasia]

Napisane przez zielone_oko

Ja chodzę prywatnie i mam co wizytę USG, wiem , że na kasę chorych przysługują tylko 3 badania USG..

Co do położnych, to już wam pisałam, że moja teściowa jest położną i wiem, że nie pozwoli by działa mi się krzywda, każdy się śmieje , że ustawi sobie grafik tak, żeby miała dyżur jak będę rodzić choć wiem, że jak się zacznie i tŻ do niej zadzwoni to pewnie w szpitalu będzie szybciej niż my Ale dobra z niej kobieta i każdy znajomy co trafił na nią na dyżurze sobie bardzo chwalił

Zazdroszcze tesciowej poloznej Bedziesz bezpieczna podczas porodu!

Napisane przez EdithS

Co do USG, to ja mam też co wizytę, ale chodzę prywatnie i płacę 100 zł każdorazowo.

Wciąż ziewam od rana, chyba zaraz sobie kawę strzelę. U mnie dziś już jest szarawo i ponuro w powietrzu, słońca za oknem brak.

Zawsze uwielbiałam spać na plecach, a teraz w ciąży wciąż sypiam na bokach i nie mogę się przyzwyczaić. na plecach jak leżę źle mi się oddycha.

Ja tez mam co wizyte usg... ale w sumie mialam dopiero dwie wizyty, na pierwszej bylam juz w 8 tyg ale tez mam te wizyty rzadziej, rowno co miesiac. W poprzedniej ciazy mialam usg co wizyte i bylo to co 4 tygodnie. Moja ginekolog jest tez znajoma tesci ale nie wiem czy mi tak robila te usg czy w ogole wszystkim robi...
Ja teraz ukladam sie na lewy bok automatycznie, po prostu mi najwygodniej ale czasem przekrecam sie na prawy, na placach zle mi.

Napisane przez nouvelle2

mnie od tego spania na lewym boku boli już biodro koszmarnie



ktora wpada na obiad do mnie? robie placki z cukinii i dyni z sosem ze swiezych pomidorow i octu balsamicznego

W ogóle macie jakieś sprawdzone pomysły na dynię? Tż mi ofiarował takie cudo i muszę coś z tym zrobić. A pierwszy raz w życiu mam z dynią do czynienia

Ja wczoraj zrobilam zupe z dyni, taka kremowa. Uwielbiam!
Najlepszy przepis jest taki:
Smazysz krotko, ok 3-4 minutki w garnku na oliwie 1 cebule i 1kg pomidorow obranych ze skory i pokojkonych. Dodajesz obrana i pokrojona w kostke dynie i chwilke dusisz, zalewasz woda. Gotujesz 15-20 minut i miksujesz. Doprawiasz pieprzem, sola i galka muszkatolowa. Do smaku sok z cytryny.
Ja podaje z oliwa i pestkami slonecznika.