|
Dot.: Fota do oceny - prośba do kobiet
Cytat:
Napisane przez Clemence
Powiem tak- mozna byc najwiekszym brzydalem.. ale liczy sie OSOBOWOŚĆ.
|
Ja może się do tego frazesu ustosunkuję:
I to prawda i nie prawda.
Fakt 1: wygląd ułatwia poznanie. Ludzie automatycznie przypisują pozytywne cechy osobom atrakcyjnym oraz negatywne nieatrakcyjnym.
Fakt 2: Osobowość jest wręcz najważniejsza na dalszym etapie. Można być Adonisem, ale przy pustce w środku nic to nie da, bo ludzie szybko się przekonają, że pierwsze wrażenie było mylne. Będąc brzydalem z pięknym wnętrzem istnieje realna szansa, że ludzie będą do Ciebie lgnąć, bo ludzie z zasady lgną do osób dobrych/fajnych/pozytywnych. A od tego tylko krok, to postrzegania Cię jako kogoś atrakcyjnego.
Atrakcyjność jest względna i zmienna. Pozytywne uczucia jakimi darzymy drugą osobę wpływają o dziwo na to, czy wydaje się ładna czy brzydka.
To tak jakby na maratonie wystawić: człowieka przeciętnej kondycji w super markowych butach oraz osobę na protezie, która biega na codzień. Na pierwszy rzut oka większość postawi na kandydata numer jeden. Ale wygra raczej na pewno ten drugi.
Swoją drogą cięzko o osobę obiektywnie brzydką. Ja na przykład osobiście się zdziwiłam narzekaniom na filmwebie na dobranie nieurodziwego aktora w filmie 'Czas na miłość'. Dla mnie osobiście jest on bardzo atrakcyjny. Tak więc - uroda jest względna.
Edytowane przez _ema_
Czas edycji: 2014-09-19 o 13:15
|