[dotaa]

Napisane przez stokrotka111213

Planuję wyjazd w rejony Azji. Termin pomiędzy styczniem a marcem. Jeszcze nie możemy się zdecydować.

Wstępnie myślimy o Filipinach. Konkretnie Boracay, słyszałam że bywa tam bardzo tłoczno, jednakże plaże są przecudowne. Albo wyspa Panglao- równie piękna. Minusem jest czas trwania lotu, jest dłuższy niż do Tajlandii gdzie byliśmy w ubiegłym roku. Jednak znaleźliśmy lot 17h z przesiadką włącznie ( do Manili), więc nie wiem czy tak źle?

Kolejnym pomysłem jest Bali- jednak ciężko tutaj z pięknymi plażami i wydaje mi się że Tajlandia jest dużo ciekawsza i urokliwa.

No i wracając do Tajlandii... Odpada Krabi, Patong, Ko Lipe, Ko Samui, Phi Phi - więc może macie jeszcze jakieś inne ciekawe rejony do polecenia?

Proszę o opinie odnośnie Filipin, jedzenia, lotu, ludności, ewentualnych atrakcji.

Filipiny polecam, byłam na Palawanie w maju tego roku, jestem zachwycona. Plaże, rafy przepiękne - jak w filmach przyrodniczych. Ludzie przesympatyczni, do dziś utrzymujemy kontakt z poznanymi Filipińczykami.
Na Palawanie będąc w Puerto Princessa polecam wybrać się do podziemnej rzeki wpisanej na listę UNESCO. W El Nido jest raj dla miłośników nurkowania, snurkowania.
Poznani na Filipinach Polacy polecali nam Czekoladowe Wzgórza na Bohol.
Boracay podobno bardziej jest komercyjne.
Jedzenie dobre choć w Tajlandii lepiej mi smakowało. Pomijając odkrycia kulinarne na ulicy - raz smacznie wyglądający makaron z warzywami miał dodatek w postaci małych kurzych główek, wraz z grzebieniami i dzióbkami.
Co do lotu - było ciężko ale przez to, że mieliśmy lot składany (kupiony w promocyjnej cenie) i całość trwała 2 dni. Warszawa-Amsterdam-Pekin-Manila-Guangzhou-Paryż-Berlin liniami China Southern. W Pekinie mieliśmy 11h stopover i dostaliśmy za darmo hotel + śniadanie od linii lotniczych.

W Tajlandii polecam Koh Chang. Mała spokojna wyspa, w porównaniu do wyżej wymienionych przez Ciebie.

O Indonezji i Bali będę mogła się wypowiedzieć w grudniu