[Hasiap]

Witam się w 31 tc

Ogólnie to ja dziś nie w humorze... Dziąsło jak bolało tak boli.. Pojechałam do orto, zdjęła mi łuk podniebienny, który tak mi się wrzynał w podniebienie.. A przy okazji aktywowała nowy łuk z gumkami, skoro już przyszłam.. Boli jak nie wiem

A do tego pies zrobił nam dziś niespodziankę i chce mi się po prostu wyć z rozpaczy... Wczoraj zjadła parę kosteczek i w nocy zarzygała nam pół mieszkania - kuchnię, łazienkę i przedpokój... Wszystko pływało plus pod wszelkie szafki wleciało... Podłogę myłam już dwa razy a dalej czuję że śmierdzi rzygowinami... Myślałam, że dodam przy sprzątaniu od siebie... Brudne dywaniki właśnie się piorą, podłoga schnie, ja wściekła... Nie ogarniam tej niemocy... a i szkoda mi psa, bo chodzi jak zbita, że narobiła kłopotu... Ogólnie dzień na NIE!