[BonaDea75]

Napisane przez

[/COLOR

coś ostatnio chyba Bony nie było?

Kobitki jestem podczytuję Was z przelotu, miałam urwanie głowy w pracy a do tego mój TŻ zjechał do domu ni z gruszki ni z pietruszki a miał być w grudniu dopiero zrobił mi niespodziankę stając w drzwiach, zjechał na tydzień w sam raz na moje dni płodne więc teraz oprucz urwania głowy w pracy mam jeszcze urwanie nóg wrócę do Was jak trochę się u mnie uspokoi czyt - po zakończeniu dni płodnych a tak off topowo to właśnie robimy z moim winko - mniam.