|
Dot.: Moj pokoik rosze o pomoc :D
po pierwsze usun te miski, jesli juz musisz miec to zostaw z 2-3 ulubione i tyle, w twoim pokoju jest zbyt wiele kolorow, wszystko sie miesza i ginie, polka nad biurkiem musi znalezc inne miejsce, bo jest niefonkcjonalna, podlewanie kwiatkow nad komputerem moze sie zle skonczyc, zreszta tam nie pasuje, te male *******ki na szafie przy drzwiach zupelnie tam nie pasuja, taka duza polka na takie malizny, oj nie widzi mi sie to, lepiej daj tam ksiazki, doniczki to jest cos co mnie gryzie po oczach zmien ich kolory, zeby byly w miare konsekwetne w jednej gamie barw, a nie kazda inna(bo troche to wyglada jak w cyrku), poniewaz kolor scian jest intensywny a nie chcesz tego zmieniac proponuje ci troche "uspokoic" pokoj, czyli wprowadzic mniej intensywne barwy i koniecznie usun zbedne szpargaly, bo calkowicie zaburzaja harmonie, zaslony do wywalenia, sa stanowczo za ciezkie do tego pokoju, firanke zmien na jakas kolorowa w cieplych odcieniach ale NIEINTENSYWNYCH!!!,jesli juz chcesz miec zaslony kup dodatkowo inny odcien firanki zmarszcz go u gory i podwin 2razy i bedzie ok, zeby okno wygladalo lekko i jakos nie widza mi sie te niebieskie akcenty, w rogu umiescila bym jakis naroznik i wyeksponowala tam kwiatki, na sciane daj jakis fajny plakat albo z dwa wieksze obrazy
|