[She Wolf]

Napisane przez k a j a

I mysle ze to za słaby skok jaj na ciążę i wgl zbyt pózny..

Ten Twoj wykres jest tak zagmatwany, ze ja nic nie kumam

Jesli to nie CIONZA, to co?

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Napisane przez Kruszyna89

Też tak myślę, ale żeby kompromis znaleźć, najlepiej wspólny, to trzeba jeszcze chcieć rozmawiać. A z nim ciężko.... wiecie co kilka miesięcy temu byla sporo haja, i juz myślałam, że już dobrze, a bteraz taka jazda, szczerze dziewczyny, jestem tym tak zmęczona, że jeśli nie będzie Fasola, a z nim nie będzie szło się normalnie dogadać , to kończę wszystkie sprawy w Pl, i na początku roku bukuje samolot i lece do Siostry....



Dziękuje She , ale coraz mniej w to wierze



orzeczy brazylijskie i nerkowce, mniam



Kaja, naprawde czuje w kosciach, że Ty jestes tym ptrzypadkiem, któremu testy nie wykrywają ciąży:P:P:P


Buziaki dziewczynki Miłego dnia!

Na razie staraj sie zrelaksowac i wszystko przemyslec skoro go nie ma w domu? Rob tak zeby Tobie bylo dobrze, pomysl tez czy w przyszlosci bedziesz z Nim szczesliwa. Znasz go juz pare dobrych lat i chyba powinnas umiec przewidziec jaki dla Ciebie bedzie. Ja tylko jedno powiem - ludzie sie nie zmieniaja